Jakiś czas temu odwiedziliśmy naszych sąsiadów w Second Life. Kilka wysp jest wciąż w trakcie rozbudowy. Ze zdziwieniem odkryłem, że po teleporcie do pobliskiej wyspy przez jakiś czas widać jeszcze budynki z wyspy, z której się przybyło. Wygląda to efektownie.
Wszystko rozpoczęło się od krótkiej rozmowy na temat możliwości edukacyjnych jakie daje internet spod znaku WEB 2.0, a potem wszystko potoczyło się szybko. Nie starczyło nawet czasu, żeby opisać kolejne etapy testów, eksperymentów i tworzenia wyspy...
iLab - tajemne miejsce na tyłach biblioteki UMCS jest naszym sztabem. Spotykamy się regularnie, żeby omówić kolejne fazy projektu i ewentualnie zorganizować warsztaty, na których uda się na gorąco coś zbudować. Przez kilka miesięcy iLab był świadkiem dyskusji, wielu burz mózgów (nawet z piorunami) na temat tego jak powinno wyglądać życie Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Second Life. Zderzały się wizje, leciały iskry krytyki, płonęły ogniska nowych koncepcji. Podczas tego twórczego okresu chyba najwięcej się nauczyliśmy. Teraz pozostała żmudna praca. Na ostatnim spotkaniu ustaliliśmy ostateczny kształt wyspy.
W międzyczasie rozpoczęły się prace nad Makietą lubelskiego Starego Miasta. Dzięki ogromnej pracy jaką włożył nasz Główny Budowniczy efekt jest zaskakujący. Projekt Starego Miasta wydał się nam bardzo obiecujący, gdy pomyśleliśmy o przeniesieniu serca rzeczywistego Starego Miasta do jego wirtualnej makiety. Transplantacja odbywa się powoli, bo najłatwiej w SL zrobić rzeczy efektowne, ale najtrudniej mądre. Mamy nadzieję, że nam się to uda.
|