Second Life UMCS

Wielkimi krokami zbliżają się Dni Otwarte UMCS. Rozgrzewamy silniki, wymyślamy scenariusze i próbujemy wcielić w życie niemożliwe do zrealizowania pomysły. Ale my jesteśmy właśnie od takich zadań.

Oczywiście dodatkowym utrudnieniem jest rotująca wciąż załoga. Na ostatnim spotkaniu pojawiła się tylko jedna osoba z pierwotnego pięcioosobowego zespołu. Oczywiście przybyli też nowi zapaleńcy. Cóż, wygrają najwytrwalsi.

Machina powoli nabiera rozpędu. Jak się uporamy ze zrealizowaniem pokazu edukacyjnych zastosowań SL na Dni Otwarte, będzie można skupić większą energię na promocji.

Wciąż nie daje nam spokoju semantyka Second Life:

Jak zaprojektować wyspę, żeby sama nie skupiała uwagi odwiedzających, a w sposób łatwy i przejrzysty prezentowała umieszczone na niej treści?

Jak potraktować świat wirtualny, aby stał się czystym znakiem nie zatrzymującym uwagi odbiorcy?

Jesteśmy przekonani, że podobnie jak w przypadku tradycyjnych stron internetowych, przezroczystość znaczeniowa będzie określać przyszłość Second Life. Odwiedzając wirtualne światy widzimy, że organizowane są na dwa sposoby. Albo stanowią makietę "Real Life", albo kierują się w stronę nierealnej, onirycznej realizacji marzeń. W obu przypadkach zazwyczaj cierpi na tym przezroczystość przekazu. Tylko drobna część twórców wysp w SL zwraca uwagę na łatwy przekaz informacji, większość skupia się na efektownym wyglądzie. Wystarczy jednak spojrzeć na najpopularniejsze strony internetowe spod znaku WEB 2.0, żeby stwierdzić, że WEB 3D również musi być przede wszystkim funkcjonalne. Być może wciąż jeszcze czekamy na stworzenie w Second Life pewnego rodzaju konwencji, takiej jak położenie logo w lewym górnym rogu każdej dobrej tradycyjnej strony internetowej?

Dość tych przemyśleń, czas na działanie i ciężką pracę nad przygotowaniami do Dni Otwartych UMCS.

Tematyka: Drzwi Otwarte, przeźroczystość semantyczna, UMCS, zespół